Uniqom Logo
06 / 11 / 2023

Współpraca z influencerami – czy warto korzystać z „boostingu” postów?

Wraz z rosnącą konkurencją w zakresie płatnych reklam w mediach społecznościowych i znacznym ograniczeniem zasięgu organicznego kont, coraz więcej marek przyjmuje hybrydowe podejście do swojego miksu marketingowego w mediach społecznościowych. Wyzwaniem, przed jakim obecnie stoją marki, jest znalezienie właściwej równowagi między płatną a organiczną reklamą.

Dzięki połączeniu płatnych reklam z organicznymi treściami publikowanymi przez influencerów jesteśmy w stanie maksymalnie wykorzystać inwestycję przeznaczoną na współpracę z liderem opinii. Wykorzystując takie podejście, możemy dotrzeć z przekazem reklamowym marki do większej liczby osób.

Zmiany w algorytmie mediów społecznościowych przyczyną spadku zasięgu twórców

W ciągu ostatnich kilku lat obserwujemy rzeczywisty spadek zasięgu postów organicznych. Częste zmiany w algorytmie portali społecznościowych mogą mieć znaczący wpływ na ograniczenie zasięgów influencerów i zaangażowania ich społeczności. Algorytmy określają, które treści mają priorytet w feedzie użytkowników i wpływają na widoczność postów, a tym samym na zmniejszenie zaangażowania oraz interakcji jak polubienia, komentarze itp. To wszystko zaś znacząco utrudnia dotarcie z komunikatem do odbiorców twórców treści, co sprawia, że inwestycja we współpracę stricte organiczną z liderami opinii jest coraz mniej opłacalna.

Jednym ze sposobów radzenia sobie z częstymi zmianami algorytmu jest wsparcie postów płatną promocją, która zwiększy zasięg opublikowanej reklamy przez influencera. 

Hipertargetowanie

Największa wartość we współpracy z influencerami leży oczywiście w relacjach, jakie mają ze swoimi odbiorcami. Rozszerzanie zasięgu kampanii przynosi najlepsze rezultaty, gdy odbywa się w odniesieniu do pierwotnej grupy odbiorców influencera. Grupa docelowa, do której targetuje się poprzez płatną promocję, uzupełnia organiczną grupę odbiorców influencera. Przy pomocy targetowania jesteśmy w stanie dotrzeć do osób odpowiadającym aktualnej społeczności twórcy, a tym samym mamy szansę na zwiększenie zaufania oraz zaangażowania dotyczącego wspartej promocją treści.

❗Boosting, czyli wsparcie płatną promocją postów lidera opinii, powinien być zatem stosowany wyłącznie jako rozszerzenie zasięgu organicznego, a nie jako osobna strategia. 

Autentyczność przekazu oraz brak ograniczeń zasięgowych

Kiedy influencer tworzy treści promujące markę, treści te wydają się konsumentom bardziej autentyczne niż tradycyjne treści związane z marką. W rezultacie te posty zwykle osiągają lepsze wyniki.

❗Treść influencerów przekształcona w treść reklamy obniża koszty projektowania reklam i zwiększa liczbę wyświetleń i konwersji. Im skuteczniejszy post influencera, tym większe prawdopodobieństwo, że post ten odniesie większy sukces w porównaniu z innymi kampaniami w płatnych mediach.

Zasięg influencerów jest ograniczony liczbą ich obserwatorów, a w niektórych przypadkach może wylewać się również na znajomych obserwującego, choć to rozszerzenie traci na znaczeniu z biegiem lat. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku ciekawych i wpływowych osób, ale posiadających mniejszą publiczność. Profil ich treści oraz charyzma często idealnie nadają się do wykorzystania na potrzeby marki, w celu zwiększania zaangażowania i konwersji w przypadku sponsorowanych treści. Ci twórcy zapewniają markom dostęp do odbiorców, do których w innym przypadku bardzo trudno byłoby im dotrzeć. Natomiast wsparcie dodatkową płatną promocją otwiera szansę na dotarcie do większej liczby osób o podobnym profilu do followersów influencera.

Zwiększenie częstotliwości i długości życia treści

Ostatecznie jednym z najważniejszych powodów, by zastosować płatny „boosting” kampanii z influencerami, jest zwiększenie szans na zetknięcie się z treścią oraz wydłużenie czasu jej oddziaływania wśród odbiorców.

Mówiąc innymi słowy tylko płatna reklama gwarantuje to, że odbiorcy częściej i przez dłuższy czas dotrą do treści, na których nam zależy. A rzecz jasna im więcej osób je zobaczy, tym większe prawdopodobieństwo, że kampania osiągnie zamierzony efekt. Warto mieć na uwadze, że częstotliwość przekazu organicznego jest bardzo niska, zwykle ogranicza się do jednorazowego kontaktu. Dlatego nawet jeśli kampania z influencerami będzie angażująca i przekonująca, odbiorca powinien zobaczyć komunikat kilka razy, aby go zapamiętać. Podobnie ma się rzecz w przypadku „długości życia” takiego przekazu – zwykle organiczne treści w social mediach mają bardzo krótką żywotność, bo szybko „walle” zasypywane są nowymi postami.

Wyjątkiem mogą być tutaj działania na YouTubie, które wykorzystują również algorytm związany z wyszukiwarkami i rekomendacjami osadzonymi w silniku Google’a. To pozwala na to, by zasięg organiczny rósł z czasem, o ile treści będą dobrze dopasowane do zapytań (potrzeb) odbiorców. Co oczywiście nie oznacza, że również w przypadku tej platformy wykorzystywanie płatnych strategii rozprzestrzeniania treści nie ma sensu.

Podsumowanie

W dzisiejszych czasach odbiorcy zalewani są olbrzymimi ilościami treści w mediach społecznościowych i siłą rzeczy do wszystkich nie są w stanie dotrzeć. Również do tych, które teoretycznie chcą otrzymywać, świadomie obserwując tego lub innego twórcę treści w Internecie. Wydaje się zatem, że skończyły się czasy, gdy marki (chcąc skutecznie realizować swoje cele w influencer marketingu) mogły polegać wyłącznie na zasięgach organicznych. Nadszedł czas mądrego płatnego „boostingu” postów.